czyli Walentynki po polsku. Święto to na dobre przyjęło się w naszej kulturze. Czyli jednak lubimy otrzymywać oznaki sympatii, podziwu, akceptacji. Nie chodzi tylko o wielkie słowo kocham, ale lubię, podziwiam, szanuję. To dzień, kiedy mamy okazję pokazać, daj sygnał, że ktoś jest dla nas ważny. Uczniowie z Violettą Matusik przygotowali walentynkową Pocztę, drobne upominki.
Samorząd Uczniowski z Katarzyną Stępczyńską rozstrzygnął konkurs na najsympatyczniejszą dziewczynę i najsympatyczniejszego chłopaka w każdej klasie. Warto zastanowić się, co mają w sobie inni a czego mi brakuje, aby znaleźć się w tej grupie. Może wystarcza uśmiech, życzliwość, pomocna dłoń w razie potrzeby?
Naprawdę Cię lubię…
Opublikowano: 3.6.2013